Kiedy chodziłam do liceum, założyłam pierwszego bloga. Ot, zwyczajna nastolatka chciała spisać te wszystkie myśli kłębiące się po głowie, opisać gdzie była, co jej się przydarzyło i z kim rozmawiała. Były nawet dialogi :) I o dziwo, ludzie, których nie posądzałabym o czytanie "blogasków", regularnie zaglądali.
Zawsze lubiłam pisać. Marzyłam, że kiedyś zostanę pisarką i że ludzie z chęcią będą czytac moje książki. Dlatego prowadzenie tamtego bloga było dla mnie przyjemnością. Szło dobrze przez kilka lat. A potem serwis miał jakieś problemy, polowe notek mi wcięło, a ja się wściekłam i osunęłam bloga.
Po latach, postanowiłam spróbować znowu. Lecz tym razem nie będę pisać o sobie - zamierzam wstawiać tu swoje opowiadania, głównie fantastykę. Tego bloga założyłam rok temu i miałam tu publikować recenzje przeczytanych książek. Kilka opublikowałam, lecz były kiepskie. Osunęłam dziś wszystkie i zaczynam od nowa. Pierwsze opowiadanie powstaje - niestety, zepsuty laptop znacznie spowolnił moje tempo, a na smartfonie nie jest zbyt wygodne pisanie dłuższych tekstów. Ale będzie. Choćby nie wiem co, zamierzam je skończyć.
Jeśli tu trafiłeś i przeczytasz jakieś moje opowiadanie, zostaw proszę komentarz. KONSTRUKTYWNA KRYTYKA tylko o tyle, lub az o tyle proszę. Z góry dziękuje.
Mam także swoją strone na fb. Wystarczy wpisac w wyszukiwarce Aina Cham i polubić. Będziesz wtedy na bieżąco otrzymywac informacje o nowych tekstach.
Cóż, na razie to tyle.
Zawsze lubiłam pisać. Marzyłam, że kiedyś zostanę pisarką i że ludzie z chęcią będą czytac moje książki. Dlatego prowadzenie tamtego bloga było dla mnie przyjemnością. Szło dobrze przez kilka lat. A potem serwis miał jakieś problemy, polowe notek mi wcięło, a ja się wściekłam i osunęłam bloga.
Po latach, postanowiłam spróbować znowu. Lecz tym razem nie będę pisać o sobie - zamierzam wstawiać tu swoje opowiadania, głównie fantastykę. Tego bloga założyłam rok temu i miałam tu publikować recenzje przeczytanych książek. Kilka opublikowałam, lecz były kiepskie. Osunęłam dziś wszystkie i zaczynam od nowa. Pierwsze opowiadanie powstaje - niestety, zepsuty laptop znacznie spowolnił moje tempo, a na smartfonie nie jest zbyt wygodne pisanie dłuższych tekstów. Ale będzie. Choćby nie wiem co, zamierzam je skończyć.
Jeśli tu trafiłeś i przeczytasz jakieś moje opowiadanie, zostaw proszę komentarz. KONSTRUKTYWNA KRYTYKA tylko o tyle, lub az o tyle proszę. Z góry dziękuje.
Mam także swoją strone na fb. Wystarczy wpisac w wyszukiwarce Aina Cham i polubić. Będziesz wtedy na bieżąco otrzymywac informacje o nowych tekstach.
Cóż, na razie to tyle.
Komentarze
Prześlij komentarz